potrzebne są na co dzień. Wygodne do chodzenia, "biegania" po mieszkaniu. To moja pierwsza para balerinek zrobiona samodzielnie :) Nie wyszły najgorzej! Tak uważam! Robiłam je z włóczki na skarpety ( nieco szorstka) z podwójnej nitki, na szydełku. Gotowy jest jeden :) Druga sztuka niebawem!